Okrutna paulina postara się Wam w kilku słowach wyjaśnić, co wyrabia i dlaczego od stu lat nie napisała żadnego rozdziału.
Przepraszam Was za chyba miliardową przerwę w pracy nad blogiem. Dwoję się i troję, ale sytuacje osobiste i inne postanowiły mnie ostatnio ostro skopać, dlatego też wena i czas do pisania odpłynęły chwilowo gdzieś hen daleko. Bloga z całą pewnością dokończę, możecie być pewne.
Dziękuję z góry za cierpliwość i wyrozumiałość, paulina.
No to skoro tak, to pozostaje mi czekać i jeszcze czekać, ale mam nadzieje, że nie bardzo długo ;D Wracaj szybko ! ^^
OdpowiedzUsuńDoskonale cię rozumiem, mam ostatnio to samo.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci powrotu weny i żebyś sobie wszystko jakoś tam poukładała.
Spokojnie, blog nie ucieknie ;) Prawdziwi czytelnicy też.
Pozdrawiam,
Ida.
Dopiero dzisiaj odkryłam Twoje opowiadanie.
OdpowiedzUsuńKurczę, to jest to! Bardzo podoba mi się fabuła i sposób przedstawiania Lokiego, tym bardziej, że sama mam z tym problem (niełatwo oddać jego uroczy charakterek :) ).
Praktycznie pochłonęłam wszystkie napisane do tej pory rozdziały. Jesteś absolutnie niesamowita w pisaniu tego bloga!
Dołączam do grona czytelniczek i zapraszam również do mnie - http://uwiklana-emily.blogspot.com/
Cześć,dopiero wczoraj zobaczyłam wczoraj twojego bloga i przeczytałam wszystkie rozdziały{za mało ich jest}I piszesz niesamowicie o Lokim !
OdpowiedzUsuńNie moge się doczekać następnego rozdziału!