wtorek, 26 marca 2013

Rozdział 31


31. Loki znowu zgarnia, ale trudno powiedzieć, że mu się nie należało. Przykre to, że takie rozdziały wypadły akurat przed radosnym czasem Wielkanocy. Mam nadzieję, że to nie zniechęci Was do czytania. Kto nie lubi rozdziałów z cyklu "cierpienia młodego Lokiego", będzie chciał mnie wysłać na letnią kolonię do Czarnobyla ;)

sobota, 16 marca 2013

Obwieszenie treści smutnej

Ogłaszam wszem i wobec, że kto polubił Wojnę Światów, niech szybko zabiera się za kopiowanie treści na własny komputer. Popełniłam tzw. podstawowy błąd etyki pracy, dając linka znajomemu, a łobuz jeden bezczelnie zaczął zapoznawać się z moją antytwórczością, toteż, chcąc uniknąć rozpowszechnienia moich opowiadań wśród realnych znajomych muszę je usunąć. Przykro mi, przepraszam za utrudnienia, gdybym zamierzała wstawić wszystkie rozdziały ponownie - dam znać!  Pozdrawiam!

EDIT : Nie mam serca Wam tego zrobić. Zostało mi obiecane iż blogi nie ulegną rozpowszechnieniu, toteż proszę wstrzymać hejta na rzeczonego wcześniej łobuza. Sama uskuteczniłam taki hejt, że koledze należy się spokój do końca życia ;) Możecie spać spokojnie, blogi zostają tam, gdzie są. 

sobota, 9 marca 2013

Rozdział 30

30. Dawno nie było wybuchów, starć i okrucieństwa. W najbliższych rozdziałach nadrobię, obiecuję. I tych, którym się wydaje, że teraz to już prosta droga do zwycięstwa jednej ze stron, uprzedzam - ja i mój wrodzony sadyzm na to nie pozwolimy. Na koniec uprzedzam tych co delikatniejszych Czytelników, że przez kilka następnych rozdziałów styl opowiadania... trochę się zmieni.